Piszę z perspektywy żony Męża chorego na raka. Piszę subiektywnie. Absolutnie nie uważam, żeby to, co będzie można przeczytać poniżej było jakąś uniwersalną wykładnią dla…
1 KomentarzKategoria: Myśli codzienne
Dzień Taty. Trudny dzień. Od roku podwójnie trudny. Relacja z moim tatą ziemskim, choć w pewnym sensie obecna (bo tato żyje), to jednak naznaczona nieobecnością.…
3 komentarze„Glejak wielopostaciowy, czyli ten najbardziej złośliwy…” Dokładnie rok temu, 19.06.2018r., maila takiej treści wysłałam do rodziny, przyjaciół i znajomych. Zrobiłam to zaraz po tym, jak…
Podziel się opinią